Dlaczego odmawiam zleceniodawcom?

Wczoraj na swoim Instagramie poruszyłam temat o tym, że rekrutuję firmy do współpracy z moją firmą. Wśród moich obserwatorów pojawiło się kilka odpowiedzi w stylu: "No ale jak to Ty szukasz firm do współpracy ? Czy nie powinno być na odwrót, że to własnie Ty jako firma poszukujesz Klientów ??"



Uznałam zatem, że temat ten należy rozwinąć i nie ograniczać się do krótkiego Story. Od 5 lat pracuję w branży krawieckiej. Prowadzę własną firmę, która ostatnio rozrosła do rangi małej szwalni. Wraz z rozwojem postanowiłam poszukać dodatkowych Klientów, by świadczyć dla nich usługi szwalnicze. Plan był dobry i zdawać by się mogło skazany na sukces. Jakże bezwzględna okazała się rzeczywistość.

Założyłam profil na jednym z portali mających za zadanie łączyć ze sobą przedsiębiorców do potencjalnej współpracy. Oczywiście wykupienie kontaktu jest płatne, oczywiście przez Zleceniobiorcę, czyli mnie. Opłaciłam pakiet za kilkaset złotych i rozpoczęłam poszukiwania firm, które będę w stanie zaspokoić moimi mocami przerobowymi. Skontaktowałam się z kilkunastoma firmami, z których długoterminowo wypaliła TYLKO 1 współpraca. Dlaczego ?

Firmy, które wyrażają zapotrzebowanie na usługi szwalnicze informują również w jakiej cenie chcą by usługa została wykonana. W znacznej większości przypadków dana cena jest nienegocjowalna, ponieważ "już szyliśmy u innych po tej cenie, więc chcemy by taka została, gdyż wiemy, że się da".

Dotykam tutaj niestety patologii, która toczy polski przemysł szwalniczy. Wiele szwalni funkcjonuje tak, że nie zatrudnia swoich krawcowych, tylko podsyła zlecenia "chałupnicze" rozliczając się bez umów, płacąc grosze. Wiem co mówię, gdyż sama wpadłam kiedyś w pułapkę takiego zlecenia i jedyne co otrzymałam na koniec to pomiętą gotówkę do ręki bez obiecanej umowy i nawet chusteczki na otarcie łez odarcia z godności. Miałam również nieprzyjemność być w jednej szwalni na Podkarpaciu, która przypominała fabrykę rodem z filmów dokumentalnych o azjatyckich szwalniach, gdzie w 8 metrowym pokoju były ustawione 4 maszyny.

Zatem już tłumaczę dlaczego "się nie da ".   
Jeśli prowadzi się szwalnię, gdzie zatrudnia się krawcowe na pełny etat, opłaca wynajem lokalu, prąd oraz ponosi wiele innych kosztów sięgających kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tys. miesięcznie, jest niemożliwością szycie w stawce godzinowej 8, czy 10 zł, a uwierzcie takie propozycje mi się zdarzały. Dlatego nie mam teraz żadnych skrupułów i odmawiam realizacji zleceń firmom, które nie są spójne z moją etyką i wartościami. Szyjemy jedynie produkty z wysokiej jakości tkanin i dzianin naturalnych, produkty polskich firm, mając wiadomość, że te produkty będą przynosiły realną wartość swoim odbiorcom i nie da się tego zrobić za 10 brutto na godzinę.

Zakładając swoją firmę już blisko 4 lata temu, słyszałam, że powinnam pójść pełną parą, brać mnóstwo zleceń masowych, bo tylko na masówce można się dorobić, szyjąc tysiącami sztuk. Jednak ja postanowiłam sobie, że będę pracowała tylko dla osób, z którymi będę miała wspólną więź. Choćby miało mi to zająć dużo więcej czasu, to decyduję się obrać tę drogę, pracując w zgodzie ze swoimi przekonaniami. I jak pokazuje życie, w długiej perspektywie przynosi to niesamowite efekty i przydarzają się sytuacje, o których nie śmiałabym nawet marzyć ! Zapewne kiedyś Wam o tym opowiem  !

Dlatego postanowiłam....
że to ja będę decydowała z kim chcę współpracować. To ja decyduję, czy dana firma ma ze mną wspólne wartości i cele, czy działa chroniąc środowisko, czy produkty, które oferuje nie są zwykłą produkcją na masówkę lecz świadomym produktem. Od momentu uwolnienia swoich myśli i przekonań o tym, że relacja Zleceniodawca - Zleceniobiorca nie musi być krzywdząca dla jednej ze stron, mój pogląd na prowadzenie biznesu diametralnie się zmienił. To że pewien schemat funkcjonował tak a nie inaczej przez wiele lat, nie oznacza, że jest jedynym słusznym. Schematy trzeba łamać i szukać niekonwencjonalnych rozwiązań, oczywiście w oparciu o swoje zasady moralne :)

A póki co życzę Wam śmiałości w myśleniu niestandardowym i próbowaniu, testowaniu swoich pomysłów, gdyż mogą z tego wyjść niesamowite rozwiązania !

Jeśli zainteresował Cie ten artykuł lub masz odmienne zdanie, zachęcam do pozostawienia komentarza pod wpisem. 

A jeśli poczułeś, że chcesz współpracować z kimś takim jak ja, koniecznie napisz do mnie na simplepattern24@gmail.com

WCIĄŻ REKRUTUJEMY ! <3

Komentarze

Popularne posty